niedziela, 18 marca 2018

Hala Madryt 2018 - tydzień 25 - Witaj Hiszpanio :)

Pomału kończy się moja historia przygotowań do Mistrzostw Europy Masters w Madrycie. Życie przewrotne bywa więc przygotowania nie przebiegały tak jakbym chciał. Po fajnym i dobrym początku niestety problemy ze zdrowiem (kontuzja) ... i marzenia o dobrych wynikach prysły. 
Oczywiście nie poddaję się i walczę do końca. Póki co kontuzja zaleczona...ale forma nie ta sama 6 najważniejszych tygodni przygotowawczych wyłączonych z życia. Ciekawy jestem co wyjdzie...albo miła niespodzianka i wysokie miejsca, albo po prostu sam udział i zbieranie doświadczenia. 
Pierwszy start już w poniedziałek 19 marca o godzinie 15.25 - bieg eliminacyjny 400 metrów.
Hala Madrid - spełnienie marzeń ;)

12.03.2018 (poniedziałek) - wolne
13.03.2018 (wtorek) - Trening 120: Siłownia. Tradycyjny obwód stacyjny.
14.03.2018 (środa) - Trening 121: Troszkę odmiany i 100% relaksu - choć na wysokich obrotach. Wycieczka do Łowicza by pograć w koszykówkę.
15.03.2018 (czwartek) - Trening 122: Spokojniutki bieg 5 kilometrów. Chodaków - Żelazowa Wola - Chodaków.
16.03.2018 (piątek) - wolne. Spędzenie czasu ze swoją ekipą z 2b - http://emekwbiegu.blogspot.com/2018/03/sportowa-noc-w-szkole-zabawowo.html
17.03.2018 (sobota) - Bez treningu ale za to z wywiadem w Radio Sochaczew. http://www.radiosochaczew.pl/wiadomosci/23701,zadowolony-bede-z-polfinalu
18.03.2018 (niedziela) wylot do Madrytu. Wspaniale spędzony lot, popołudie i wieczór.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz