niedziela, 14 października 2018

SP 7 Sochaczew i Aktywni na Biegu Papieskim

Sport jest fajny i ważny bo to rywalizacja, umiejętność radzenia sobie w trudnych i ciężkich sytuacjach, często spowodowanych słabościami fizycznymi ale też i tym co "siedzi w głowie" czyli pokonaniu swoich słabości. Startowałem w wielu biegach w Polsce i poza granicami. Jeden z nich jest wyjątkowy i szczególnie go traktuje. Mowa o Biegu Papieskim w Sochaczewie, który zaliczyłem w towarzystwie Kaliny Tomczyk i uczniów SP 7 Sochaczew (szkoły w której uczę). 
SP 7 Sochaczew przed startem.
Bieg wyjątkowy (dla mnie) bo to takie zawody gdzie się nie ścigam, gdzie nie zwracam uwagi na stoper, na miejsce, bieg w którym wypoczywam, bieg w którym od środka przez obserwacje poznaje się charaktery młodszych i starszych biegaczy. W trenerskiej pracy to ważne. 
W każdym razie 30 osobowa ekipa uczniów SP 7 (niektórzy wraz z rodzicami) dotarła szczęśliwa do mety.
Wyników szczegółowych jeszcze nie znam ale dumny jestem ze "starszych" trenujących dziewczyn. Weronika Lewandowska wygrała w kategorii kobiet, trzecia była Julia Karda, a 6 Justyna Karczewska - która w ostatnim czasie zrobiła ogromny postęp w długim bieganiu.
Podium biegu kobiet "Aktywne".
Bieg Papieski to również spotkanie klubowe KM Aktywni Sochaczew. Niestety w tym roku nie było nas dużo na starcie. Cieszy jednak fakt że znaleźliśmy chwilę by porozmawiać i wymienić się doświadczeniami.
"Aktywna" ta starsza ekipa na mecie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz