niedziela, 17 grudnia 2017

Hala Madryt - tydzień 12 - powrót po chorobie.

Na pewno każdy biegacz ma jakieś swoje miejsce gdzie nabiera sił do kolejnych zmagać treningowych i nie tylko. Ja zawsze wybieram się do Puszczy Kampinoskiej. Tam też zakończyłem 12 tydzień przygotowań do Mistrzostw Europy Masters w Madrycie. Był to tydzień powolnego, spokojnego powrotu na właściwy tor przygotowań.
Przyznać muszę że trochę zazdroszczę kolegom dinozaurom startu w Drużynowych Mistrzostwach Polski w Toruniu 17.12.2017r, ale cóż u mnie bierze górę w końcu rozsądek i wolę trochę odpuścić niż katować się po chorobie.
W 12 tygodniu - nocne wybiegania to podstawa.

11.12.2017 (poniedziałek) trening 64 i 65. Staram się nadrobić zaległości. Zazwyczaj w poniedziałki miałem siłownię, ale praca troszkę zmienią moje plany. Rano spędziłem czas na szkolnej sali gimnastycznej. Poćwiczyłem z piłką lekarską, przy drabinkach i na płotkach. Takie gimnastyczne i szybkościowe wprowadzenie po przerwie spowodowanej chorobą.
Wieczorem drugi trening i ... miał być jogging 5 km na 4.30-4.40/ km. Tymczasem noga się kręciła i wyszło 4.14/km z poszczególnymi kilometrami: 4.09; 4.13; 4.12; 4.13; 4.20. Przyznać muszę że ostatni kilometr już troszkę czułem.

12.12.2017 (wtorek) trening 66. Swobodnie wykonane 3 km. Bez żadnych założeń czasowych i trochę gimnastyki. Nie robiłem nic więcej, za duży wiatr nie chciałem się go nałykać tuż po chorobie.

13.12.2017 (środa) trening 67. Wykonana praca wydolnościowa. Czysta przyjemność 5 km tempem 4.20/km. Na koniec mała gimnastyka.

14.12.2017 (czwartek) trening 68. Przebiegnięte 3 km w tempie 4.40/km. Oczywiście zakończone gimnastyką. Czuję jak siły wracają po tygodniu przerwy. Mogę biegać szybciej, ale ostre powietrze - nie chcę ryzykować.

15.12.2017 (piątek). Dzień pełny sportowych emocji. Więc zrobiłem wolne. A o emocjach tutaj: http://emekwbiegu.blogspot.com/2017/12/ii-miejsce-sp-7-sochaczew-w-iii.html

16.12.2017 (sobota). Wolne.

17.12.2017 (niedziela). Trening 69. Bieg po Puszczy Kampinoskiej 4 km. Średnia 4.36/km....i nie pozostaje mi nic innego jak śledzić w Internecie zmagania moich szanownych kolegów - rywali na Drużynowych Mistrzostwach Polski Masters w Toruniu. Link do relacji: https://www.youtube.com/watch?v=hwugWFyeICg




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz