To już cztery tygodnie walki ze słabościami, leniem, pogodą, czasem, dystansem. Jak narazie "Droga do Aarhus 2017" przebiega właściwie. Jest zdrowie, jest humor...a nad formą się pracuje. Cztery tygodnie więc 28 dni w ciągu których wykonałem 24 jednostki treningowe. Czuję małe zmęczenie (ale nie przemęczenie). Wkrótce będzie to dawać procenty.
Z nocnego treningu.
Tydzień bardzo pozytywny. Jedyne czego troszkę szkoda to tego, że uciekł pierwszy start. Planowałem przetrzeć się na 60 i 300 metrów podczas Czwartków Lekkoatletycznych w Łowiczu. Niestety zostały odwołane z powodu złej pogody.
Trening 19: 2.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 114 dni.
Piękna słoneczna pogoda. Ciepło ok 23 stopni. Trening w południe wykonany w mojej biegowej Mekkce czyli Granicy w Puszczy Kampinoskiej.
Zrobiłem co chciałem w ten niedzielny dzień. Wspaniale wprowadzając się w nowy tydzień. 5x40 metrów skipu A oraz wieloskoku sprinterskiego na podbiegu. 3x80 metrów biegania "w siodełku" i 3x60 metrów stromego podbiegu. Do tego troszkę pracy na siłowni zewnętrznej w puszczy. Wspaniale się dotleniłem.
Trening 20: 3.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 113 dni.
Kolejny super treningowy dzień. Wybrałem się ponownie do Puszczy Kampinoskiej. Tradycyjnie dużo żwawego truchtu i część główna 10x60 metrów ostrego podbiegu skippingiem A. 600 metrów siły dało nieźle popalić.
Trening 21: 4.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 112 dni.
Na treningu wykonane 10x40 metrów. Sprinty na odpoczynku - 2-3 minutowym. Jak narazie przebłysku formy jakiejś wielkiej nie ma. Planowałem by wszystkie czterdziestki były poniżej 6 sekund. Prawie się udało bo tylko jedna 6.05 pozostałem do 5.54. Głowy więc nie urywa. Po treningu 19 i 20 czułem że nogi ciężkie. Ale na szybkość przyjdzie jeszcze czas.
Trening 22: 5.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 111 dni.
Trening w późnych godzinach nocnych - po 22.00. Bywa i tak jeśli za dnia nie ma się czasu. Planowo wykonane 10x150 metrów. Przerwy do 3 minut. Dobry fajny trening.
Trening 23: 6.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 110 dni.
Pobiegałem dziś ze swoją biegową ekipą z programu "Lekkoatletyka dla każdego". Była zabawa biegowa, troszkę piłek lekarskich, krótko mówiąc dobra ogólnorozwojówka. Finalnie przy dużym wietrze i dość niskiej temperaturze ok. 4 stopni, wykonane 4x300 na 4 minutowych przerwach. Czuję że robi się już fajna wytrzymałość.
Trening 24: 7.04.2017 - Do Mistrzostw Europy Masters 109 dni.
Przyznać muszę że już konkretnie czuję trudy tego tygodnia treningowego. Nie zwalniam jednak tempa. Pomimo późnych godzin wieczornych i kuszącego mnie lenia zaliczyłem stadion. 2x600 tempo głowy nie urywa bo na 1.50 ale narazie szybciej nie muszę. Przerwa to 4 minutki spaceru.
8.04.2017 - przerwa, nie trenuję tego dnia...podobno po 6 dniach pracy nawet bogowie odpoczywają...mi też należy się chwila wytchnienia.
Od jutra kolejny 5 już tydzień wytężonej pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz