W najbliższą sobotę i niedzielę (1 i 2 lipca) poważny sprawdzian przed Mistrzostwami Europy Weteranów, do których pozostał tylko kalendarzowy miesiąc. Wystartuję na 400 i 200 metrów podczas Mistrzostw Polski Weteranów w Krakowie. Na 400 metrów postaram się obronić tytuł Mistrza Kraju w M35, na 200 metrów rok temu był brąz. Co przyniesie ten weekend - zobaczymy. Bardziej niż na miejscach zależy mi na dobrych rezultatach. Dobrze byłby przebiec jedno okrążenie ok. 52,50. Co będzie i jak będzie - tartan pokaże.
Ostatni trening przed Mistrzostwami Polski
Tydzień przedstartowy nie był aktywny treningowo. Wykonałem tylko trzy treningi. W całym cyklu treningi 104, 105, 106.
Rozpocząłem w niedzielę zaraz dzień po "grodziskich startach". Wykonałem solidną rozgrzewkę oraz 500 metrów. Wyszło całkiem nieźle. Przebiegłem w 1.13 i czułem że nie dałem z siebie wszystkiego. Ogólnie byłem zadowolony i zaskoczony dobrym wynikiem.
We wtorek tylko pobudzenie szybkości. Kilka przebierzek na krótkich odcinkach, trochę gimnastyki oraz drobne skippingi.
W czwartek na dwa dni przed startem, ponownie dobra rozgrzewka i kontrolne 150 metrów. Czas nawet przyzwoity 19.50. Oczywiście mogło być lepiej, biorąc pod uwagę duchotę przed burzą i tylko 3 godziny przespane w nocy (kunstruuowanie teczki awansu zawodowego ;). Najważniejsze że czuję pozytywną energię i dużo ciepłych słów wsparcia dociera do mnie różnymi drogami ;)
Rozpocząłem w niedzielę zaraz dzień po "grodziskich startach". Wykonałem solidną rozgrzewkę oraz 500 metrów. Wyszło całkiem nieźle. Przebiegłem w 1.13 i czułem że nie dałem z siebie wszystkiego. Ogólnie byłem zadowolony i zaskoczony dobrym wynikiem.
We wtorek tylko pobudzenie szybkości. Kilka przebierzek na krótkich odcinkach, trochę gimnastyki oraz drobne skippingi.
W czwartek na dwa dni przed startem, ponownie dobra rozgrzewka i kontrolne 150 metrów. Czas nawet przyzwoity 19.50. Oczywiście mogło być lepiej, biorąc pod uwagę duchotę przed burzą i tylko 3 godziny przespane w nocy (kunstruuowanie teczki awansu zawodowego ;). Najważniejsze że czuję pozytywną energię i dużo ciepłych słów wsparcia dociera do mnie różnymi drogami ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz