Trzecia dla mnie międzynarodowa impreza Masters przeszła do historii. Po dwóch startach w Mistrzostwach Europy Aarhus (Dania) i Madryt (Hiszpania) przyszła kolej na pierwsze Mistrzostwa Świata. Mój jedyny bieg na 800 metrów odbył się 27 marca 2019 roku.
Halowe Mistrzostwa Świata Masters w Toruniu 2019
Czekałem i przygotowywałem się długo do tego biegu. Cały czas nie pewny formy ale też i nie do końca rozgryzłem jeszcze dystans 4 halowych okrążeń. Wiem że ostatnio nie stać mnie na szybkie bieganie a tym bardziej wytrzymałe. Zakładałem czas 2.12-2.15. Klimat mistrzostw, niesamowita atmosfera, kibice, rywale dodający otuchy jak i dodatkowe emocje w samej walce sprawiały że bieg ukończyłem z wynikiem 2.10.34. Czyli dużo lepiej niż zakładałem.
Najbardziej jednak cieszy mnie to że uzyskałem wynik jakiego nie miałem od 5 może nawet 6 lat na tym dystansie. Czyli się rozkręcam, plan według którego pracowałem sprawdził się. I mam nadzieję że będzie coraz lepiej bo plany startowe mam bogate, cele i marzenia do realizacji również.
Co dał mi ten wynik?? Dał 21 miejsce na 30 startujących. Z którego jestem bardzo zadowolony.
Choć to 21 miejsce to przez szkolną ekipę zostałem przywitany jak mistrz (aż się boje co by było jakbym wszedł do finału albo jakiś medal trzasnął).
Naprawdę bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie jakiekolwiek. Cudownie się biega wiedząc że są kibice którzy śledzą moje sportowe poczynania na FB czy Instagramie. Wspierają tym co jest najbardziej szczere sercem i dobrym słowem. Jeszcze raz dzięki i .... biegnę dalej.
SUUUUPER podziękowanie :)
Sprawczynie całego przecudownego zamieszania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz